Zwycięstwem GKS-u Belsk Duży 8:2 zakończyło się spotkanie 7. kolejki radomskiej Klasy B z Megawatem Świerże Górne.
Od początku spotkania swój styl narzucił belski zespół. Mimo, że brakowało kilku kluczowych zawodników (Maciak, Onuczyński, Dąbrowski, Prokopczyk, Ufimtsev) to gra GKS-u wyglądała całkiem dobrze.
Wynik otworzył w 16. minucie spotkania Filip Kowalczyk. Chwilę później w polu karnym powalczył Jan Baczyński, który trafił na 2:0.
GKS tworzył sobie sytuacje, ale często brakowało szczęścia. Słupek bramki Megawatu ostemplował Yevhen Buhaienko. Kilka minut później w poprzeczkę uderzył natomiast Jan Bińkiewicz.
W końcu po upływie ponad pół godziny gry belski team trafił po raz trzeci. Yevhen Buhaienko wypatrzył Przemysława Zaborskiego. Pomocnik wszedł w pole karne i pewnym uderzeniem podwyższył stan meczu.
Goście drugie 45. minut rozpoczęli od ataków. Nie trwały one jednak długo. W 52. minucie zacentrował Filip Kowalczyk, a Mykola Frankiv podwyższył stan gry na 4:0. Sześćdziesiąt sekund później ukraiński napastnik strzelił swojego drugiego gola kompletując tym samym bardzo szybki dublet. Znów w roli podającego wystąpił dobrze grający tego dnia 17-letni Kowalczyk.
Dobry czas GKS-u trwał. Drugie trafienie na swoim koncie zanotowali kolejno Jan Baczyński i Przemysław Zaborski. Na 8:0 trafił natomiast kolejny 18-latek w teamie – Bartłomiej Legucki, który wykorzystał dogranie Mykoly Frankiva.
W ostatnich fragmentach gry rozluźnienie w szeregach GKS-u wykorzystali przyjezdni, którzy dwukrotnie trafili do siatki. Belski zespół też miał swoje okazje, lecz koniec końców spotkanie zakończyło się wynikiem 8:2.
GKS Belsk Duży – Megawat Świerże Górne 8:2 (3:0)
Kowalczyk 16, Baczyński 18, 55; Zaborski 33, 63; Frankiv 52, 53; Legucki 75 – Boryczka 82, 89
GKS: 1. Załęski – 21. Piechal, 10. Boroń (C), 25. Bocheński, 18. Kołosowski – 33. Buhaienko, 17. Zaborski (65, 94. Kowalski), 26. Bińkiewicz (60, 6. Legucki), 7. Kowalczyk (55, 66. Łokucijewski) – 99. Baczyński (60, 4. Cyranowicz), 8. Frankiv.
GKS Belsk Duży